A+ A A-

W sobotę nad ranem w szpitalu w Liverpoolu zmarł Alfie Evans – poinformował jego ojciec Tom.

Alfie Evans przebywał w szpitalu Alder Hey od ponad roku, gdzie lekarzom nie udało się zdiagnozować jego choroby.

Brytyjski sąd wydał wyrok śmierci na dziecko, kiedy odebrał prawa rodzicielskie rodzicom i kazał odłączyć je od aparatury. Jak twierdzili lekarze Alfie miał nie przeżyć godziny, a przeżył pięć dni.

Już po wyroku sądu Alfie nie miał podawanego jedzenia przez kilkadziesiąt godzin, a rodzice nie byli dopuszczani do chłopca.

Mimo zaangażowania papieża i nadania chłopcu włoskiego obywatelstwa, sąd nie pozwolił na zabranie go do Włoch, gdzie jeden ze szpitali chciał leczyć Alfiego. Dyrektor szpitala Bambino Gesú przyjechał do Liverpoolu, by osobiście porozmawiać z władzami Alder Hey, ale nie został wysłuchany.

Alfie cierpiał na niezdiagnozowaną chorobę neurologiczną i przebywał w szpitalu Alder Hey w Liverpoolu. Dr Izabela Pałgan, polska lekarka, która w styczniu badała chłopca powiedziała, że reagował wówczas na bodźce i miał kontakt z rodzicami.

Opiekujący się nim lekarze ocenili, że zmiany w mózgu pozbawiły go wzroku, słuchu, smaku i czucia, a dalsza terapia "nie jest w jego najlepszym interesie" i może być nie tylko "daremna", ale także "nieludzka". Mimo że chłopiec oddychał samodzielnie i poruszał ustami lekarze ze szpitala uznali, że jest martwy. Od poniedziałku przestano go żywić. 

Sprawa Alfiego poruszyła ludzi na całym świecie. Pod brytyjskim konsulatem w Warszawie odbyło się kilka demonstracji w obronie chłopca. 

(PAP/KAI)

 

Opublikowano w Goniec Poleca
środa, 25 kwiecień 2018 20:13

Uśmiercanie w autorytecie prawa

Po trwającej prawie pięć godzin rozprawie brytyjski sąd odrzucił apelację rodziców niespełna dwuletniego Alfiego Evansa ws. decyzji sądu niższej instancji o zaprzestaniu podtrzymywania go przy życiu i braku zgody na przewiezienie chłopca do Włoch - poinformowała telewizja Sky News. Po wyroku szpital Alder Hay w Liverpoolu, w którym znajduje się dziecko wydał oświadczenie. Zapewnia w nim, że „dla lekarzy głównym priorytetem jest zapewnienie Alfiemu opieki, na którą zasługuje”.


Prawnik rodziny Evansów ujawnia najnowsze informacje nt. stanu Alfiego
Prawie dwuletni Alfie Evans „ma trudności” ponad 40 godzin po wyłączeniu maszyny podtrzymującej życie – powiedział na rozprawie w sądzie...

zobacz więcej
„Odnotowujemy dzisiejszy wyrok Trybunału Odwoławczego, który odrzucił oba wnioski dotyczące przeniesienia Alfiego do Włoch. Naszym głównym priorytetem pozostaje zapewnienie, że Alfie otrzymuje opiekę, na którą zasługuje, aby zapewnić zachowanie jego komfortu, godności i prywatności” – zaznaczono.

Alfie przebywa w Alder Hey od grudnia 2016 r. Cierpi na ciężką, niezdiagnozowaną dotąd chorobę neurologiczną.

Lekarze argumentowali przed sądami, że u chłopca doszło do nieodwracalnych zmian w mózgu, które pozbawiły go zmysłów wzroku, słuchu, smaku i czucia, a dalsza terapia ”nie jest w jego najlepszym interesie” i może być nie tylko „daremna”, ale także „nieludzka”.

#wieszwiecejPolub nas


Maskotki i świeczki pod ambasadą Wielkiej Brytanii. Polacy wspierają małego Alfiego
Przed ambasadą Wielkiej Brytanii w Warszawie pojawiły się kwiaty, świeczki i maskotki. To symboliczny gest i wyraz solidarności z dwuletnim Alfie...

zobacz więcej
Sąd odrzucił apelację złożoną przez ojca chłopca. Tym samym choremu dziecku po raz drugi odmówiono zgody na wyjazd do Włoch, w celu kontynuowania leczenia, argumentując to faktem, że "nie jest to w jego najlepszym interesie".

Alfie Evansw poniedziałek został odłączony od aparatury podtrzymującej życie, na polecenie sądu i wbrew woli jego rodziców. Po 11 godzinach chłopcu ponownie podano tlen, a władze szpitala poinformowały, że kontynuowane będzie leczenie paliatywne.

Rodzice chłopca walczyli o przetransportowanie go do należącego do Watykanu szpitala pediatrycznego Dzieciątka Jezus w Rzymie. Także dyrektor tego szpitala przybył do Liverpoolu, by osobiście porozmawiać z władzami placówki, w której przebywa chłopiec; nie został wysłuchany.

#wieszwiecej Polub nas

Apele o ratowanie chłopca ponawia wiele środowisk kościelnych i świeckich. Kilkukrotnie prosił o to papież Franciszek, wezwanie ponawiał także prezes papieskiej Akademii Życia abp Vicenzo Paglia.

Wiele instytucji zbiera podpisy pod petycjami o pomoc dla Alfiego. CitizenGo zebrała ponad 200 tys. podpisów pod apelem skierowanym do władz szpitala Alder Hey. Z kolei ojciec Alfiego Thomas Evans, prowadzi w internecie zbiórkę podpisów pod prośbą do królowej Elżbiety II i brytyjskiego Parlamentu.
źródło: IAR, PAP

 

– W Polsce i innych krajach Europy takie dzieci objęte są opieką paliatywną czy domową, czy też w hospicjach. Zapewnia się im komfort aż do naturalnej śmierci. Nie ma czegoś takiego, że dziecko zostaje odłączone na życzenie lekarzy. Jest to nie do przyjęcia – powiedziała o sprawie Alfiego Evansa polska lekarka, która badała dzielnego dwulatka z Liverpoolu.

Dr Izabela Pałgan z Bydgoszczy jakiś czas temu została poproszona przez rodziców Alfiego Evansa o zdiagnozowanie go. Jak przyznała, najbliżsi dziecka chcieli zweryfikować orzeczenia brytyjskich lekarzy u innych specjalistów, w tym spoza swojego kraju. Niespełna dwuletni dziś chłopiec trafił do Alder Hey z powodu drgawek, jako kilkumiesięczne niemowlę. Przebywa tam cały czas. Cierpi na wciąż nieokreśloną chorobę neurodegeneracyjną, która przyczyniła się do zniszczenia części jego mózgu. Lekarze z Liverpoolu wystąpili do sądu o zgodę na odłączenie Alfiego od aparatury medycznej tłumacząc to jego „najlepszym interesem”.

– To nie jest dziecko umierające, w skali pediatrycznej Glasgow ocenione zostało na 8-9 punktów, więc nie jest to stan śmierci mózgu. Dziecko reaguje na głos ojca, okresowo otwiera oczy i przy podawaniu smoczka zaciska usta. Ma więc różne reakcje. Rodzice twierdzą absolutnie, że nawiązuje z nimi kontakt (…). Z pewnością nie jest to dziecko umierające – powiedziała doktor nauk medycznych.

– W Polsce i innych krajach Europy takie dzieci objęte są opieką paliatywną czy domową – są przecież domowe respiratory – czy też w hospicjach. Można też jeszcze próbować diagnozować. Zapewnia się im komfort aż do naturalnej śmierci. Nie ma czegoś takiego, że dziecko zostaje odłączone na życzenie lekarzy. Jest to nie do przyjęcia – oceniła bydgoska pediatra, hematolog i onkolog.

Badanie pnia mózgu Alfiego nie wykazało, by był on (pień) uszkodzony. A to w tej części znajdują się ośrodki odpowiedzialne za oddychanie. To – w opinii dr Pałgan – również świadczy, że Alfie nie jest w stanie terminalnym. Gdyby tak było, umarłby w przeciągu dwóch, trzech godzin od odłączenia respiratora. – Ten fakt potwierdza, że lekarze się mylą i nie jest właściwe, by odmówić dziecku aparatury podtrzymującej życie.

– W dzisiejszym świecie dzieje się coś strasznego. Jesteśmy tego świadkami i trzeba się temu przeciwstawić – powiedziała dr Pałgan.

W opinii polskiej doktor, Alfie powinien trafić do ośrodka, który zaoferuje mu godną opiekę medyczną i podejmie próbę diagnozy, a przede wszystkim zapewni podtrzymywanie życia i funkcji organizmu.

Źródło: Radio Wnet

RoM

Read more: http://www.pch24.pl/polska-doktor-badala-alfiego--odlaczenie-go-od-aparatury-jest-nie-do-przyjecia-,59826,i.html#ixzz5DjQWJjBG

Opublikowano w Goniec Poleca

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.